Nazywam się Antoni Brański i jestem… No właśnie, kim jestem? Czym się zajmuję? Co robię?
Formalnie jestem lekarzem psychiatrą. Zajmuję się psychoterapią, hipnozą i coachingiem, ale to są tylko pewne słowa mające coś określić.
Czasami mówię o sobie: lekarz od stresu i kłopotów.
Ludzie przychodzą do mnie, bo mają problemy.
Czasami są to skutki chronicznego stresu w pracy. Nawet jeśli naszą pracę bardzo lubimy i daje nam ona wiele satysfakcji, to jednocześnie czasem czujemy się wypaleni i napotykamy na drodze zawodowej różne przeciwności. Bywa też, że trzeba się przygotować do jakiegoś ważnego wystąpienia, ważnej rozmowy, spotkania, negocjacji – jak sobie wówczas poradzić ze stresem, jaką przyjąć strategię?
Innym razem nie układa się w związku. Za dużo pracy, za mało czasu dla bliskich -ludzie oddalają się od siebie i powoli stają się dla siebie obcy. Zdarza się, że pojawia się ktoś trzeci, ktoś czwarty…
Albo zaczyna nam szwankować zdrowie i okazuje się, że nasz styl życia, stres, brak odpoczynku, zła dieta dają o sobie znać nadciśnieniem tętniczym, najróżniejszymi zespołami bólowymi, zaburzeniami gastrycznymi lub innymi dolegliwościami.
Tyle ludzkich spraw, tyle kłopotów, tyle potrzeb… Ja wiem, jak pomóc, nie tylko łagodząc objawy.
Posłużę się metaforą. Wyobraź sobie, że idąc ulicą, zobaczyłaś/eś w oknie kwiaciarni piękny doniczkowy kwiat. Jest tak niezwykły, że nie mogłaś/eś się oprzeć i go kupiłaś /eś. Przychodzisz do domu, stawiasz go na parapecie i czekasz i… I nic! Mijają dni, tygodnie i nadal nic! Twoja roślinka nie jest chora, ale nie rośnie. Nie rozwija się. STAGNACJA. Ale Ty wiesz co robić – trzeba nawieźć, dać większą doniczkę, inną ziemię… USUWASZ BARIERĘ i Twój kwiat zamienia się w cudowne, rajskie drzewo!
Tym właśnie się zajmuję – usuwam bariery. Pomagam w rozwijaniu się, w adaptowaniu się do ciągle zmieniającego się świata. Daję ku temu konieczne narzędzia. Mamy w sobie wiele barier hamujących nasz rozwój. Najczęściej ich obecność ujawnia się w sytuacjach kryzysowych, gdy dotychczasowe sposoby radzenia sobie już nie wystarczają.
Gdy czujemy się źle, jesteśmy smutni, przygnębieni, wkurzeni, czujemy lęk, rozwiązaniem nie jest łagodzenie objawów. Rozwiązaniem jest ADAPTACJA, ROZWÓJ. Rozwijanie swoich zdolności i umiejętności. Także tych, które oznaczają głębszą zdolność do wpływania na swoje emocje, postawy i wzory reakcji. Moją rolą jest wspomóc ten proces.
Pacjentów przyjmuję w gabinecie przy ul. Krzyckiej 86b/1 i online.